|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D cz. II
zmiana planów... zostaje w domciu... troszkę smutno bo wszyscy na wesele a ja w domciu... nio ale cóz... ogarne jeszcze szybko domek i będę mieć wolne... może moje przyjaciółka przyjedzie na noc a jak nie to sobie będę sama:P:P ,,Sama samotna" oł yeah:P
|