Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Jeju watek rewelacyjny......kurcze patrzcie takie niby piekne zadbane idealne a tu:P no ale co sie dziwic przeciez jestesmy tyyyyyyylko ludzmi i nie ukrywajmy nie kazda z nas Dvidoffem zawsze pachnie dobrze ze przynajmniej umiemy sie z tego smiac (i to jeszcze jak hahahah  )
Jednak mistrzuniem w tym jest moj starszy braciszek on potrafi w kazdym miejscu o kazdej porze to straszne nawet go przy stole to nie krepuje...jak bylam mala to czasem siadal na mnie i puszczał baka jako młodziak dostawał głupawek z kuzen puszczali baki na reke i podawali sobie "jeszcze ciepłe" rece (A CO...NIECH SIE WYDA ) do historii przeszło jzu ich puszczanie bakow na zapalona zapałke lub zapalniczke (kuzyn stwierdzil ze w ten sposob sobie przypalił włosy na jajkach lecz nikt tego na oczy nie widział ) brat moj niejednokrotnie probował "łapać" pierdy w szklanke....dopiero jak podrósł skumał ze chyba sie jednak nie da     puszczanie pod koldra i zakrywanie zony juz chyba nikogo nie gorszy (no chyba ze wy sorry    )
swoja droga kiedys chyba na kafetrii czytalam extra topic o róznych swinstwach jakie robia wasi faceci...pamietam nigdy sie tak na forum nie usmialam....jest cos podobnego na wizazu?ostrzegam tam przeczytalam wiele gorszacych (ale prawdziwych historii:P ale smiechu było ze tak powiem KUPE:P
|