2006-03-21, 07:10
|
#49
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Ceny, kasa, pieniądze... Mój pierścionek zaręczynowy kosztował 140 zł (słownie: sto czterdzieści złotych) i uważam, że jest najpiękniejszy na świecie. Naprawdę nie ma znaczenia, że zamiast brylantu jest cyrkonia. Uważam, że jest śliczny, zresztą oboje równocześnie zwróciliśmy na niego uwagę i byłam niemal pewna, że to właśnie ten pierścionek dostanę, gdy mój TŻ poprosi mnie o rękę. I tak się stało. I gdy wkładał mi go na palec, przed oczami nie migały mi cyferki zakończone magicznym skrótem "zł", bo do licha - przecież nie o pieniądze w tym wszystkim chodzi i nie kasą mierzy się siłę uczucia
|
|
|