wlasnie wrocilam od lekarza,chca mnie polozyc na oddzial w sumie to lekarz dziwil sie ze tamten lekarz(ten wczorajszy) nic nie zareagowal na to ze odkleja mi sie kosmowka...zrobia mi kolejne usg i badania

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------
wiec kochane moje ide dzis do szpitala nie wiem do kiedy tam bede jak bedzie wszystko ok to wkrotce mnie wypuszcza a jak nie to bede musiala tam zostac....ale powiem wam ze tam sa zupelnie inni lekarze od razu sie mna zainteresowali i nie olali sprawy tak jak ten wczorajszy lekarz!
---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------
jeszcze musze wam cos powiedziec:
jak plamilam za pierwszym razem to poszlam do gina i czekam w kolejce a przede mna wpychaja sie babki ktore wrocily z usg bo te podobno sa juz bez kolejnosci ...i czekam i czekam i czekam....jak po ok 1,5 godz.dostalam sie w koncu do gabinetu to ten mi mowi ze usg jest juz zamkniete i musze za nie zaplacic zeby mi zrobili!!!!!! normalnie horror jakis!!!!! na moje to jest wyludzanie pieniedzy,co o tym myslicie?? wczoraj tez placilam za usg a podobno lekarz w tym momencie byl na dyzurze w szpitalu i robil to usg na sprzecie szpitalnym a pieniadze i tak skasowal do swojwj kieszeni
na moje pyt o badaniach prenatalnych to on twierdzi ze po co????
inne badania typu krew po co???
i on z gory zaklada ze wszyscy sa zdrowi
obled jakis