[pavello]

Witajcie

Nie wiem czy dobre forum wybralem ale mam nadzieje ze tak

Przyznam sie nie wiem jak to opisac ale mam nadzieje ze uda sie Wam zrozumiec o co chodzi

Znam sie ze swoja dziewczyna ponad 3 lata i dobrze Nam razem Oboje przed tym wszystkim bylismy samotnikami ( ja troche bardziej, ona mniej ) - zeby smieszniej poznalismy sie na czacie - co nie zmienia sytuacji ze mysle nad zwiazaniem juz do konca

Kiedy sie poznalismy ona miala 24 lata i wczesniej nie bylo faceta w jej zyciu. I przez to ma gdzies zakodowane w zaden sposob nie jest atrakcyjna i seksowna. Zle jej z tym - ale ja nie mam sily, sposobu aby ja przekonac do tego ze jest inaczej - bo jest . Kiedy sie poznalismy ja tez raczej marzeniem kazdej kobiety nie bylem, ale od tego momentu staram sie wypracowywac inne zdanie o sobie i jakos to powoli idzie - rowniez dzieki temu co ona do mnie mowi. W druga strone odnosze wrazenie ze ona w to za bardzo nie wierzy lub chce ale jej to nie idzie
Druga sprawa to jej kompleksy - ma je kazdy z Nas ale u niej to chyba ma jakis "zbyt duzy" wymiar. Co jakis czas slysze o krzywych nogach, plaskiej pupie i innych takich rzeczach. Slysze to rowniez na zakupach kiedy chce cos jej kupic - a ona odpowiada ze moze nosic to ew. w domu. Z kolei kiedy przychodzi do domu, kiedy miala na sobie cos cos "atracyjnieszego" to stwierdza ze ludzi sie na patrzyli bo miala plame albo cos w tym style W calej tej sprawie nie chodzi mi o noszenie mini i inne takie rzeczy - bardzo o to zeby sama zrozumiala i uwierzyla w to ze jest fajna kobieta

Zrozumiec kobiet my faceci nigdy nie zrozumiemy ale ja zwyczajnie nie wiem jak jej pomoc aby przekonala sie do tego ze jest atrakcyjna i podoba sie innym. Czasem mi sie wydaje ze przydal by sie jej ten smieszny facet ktory prowadzi program na TVN Style - sie chyba Gok nazywa no ale w naszym piknym kraju on nie pracuje...

Co robic ?? Pomóżcie jakoś - co Wam by pomoglo ??