2006-03-22, 08:47
|
#980
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 608
|
Dot.: M jak Miłość:)
Ja już sobie wyobrażam taką scenę:
Rozmowa między Magdą i Kingą.
- Madzia, wiesz, nie obraź się, ale byłam na Wizażu i tam dziewczyny mówią, że twoja czapka jest... no... jak z PRL-owskiego baru mlecznego...
- I ty się z nimi zgadzasz?!?!
- No wiesz... Wizażanki znają się na modzie...
- Co z ciebie za przyjaciółka?!?! Ciągle mnie tylko krytykujesz!!!
- Wiesz co?! W nosie mam taką przyjaźń! Od dzisiaj przyjaźnię się z Wizażankami!
Kinga wychodzi, a Madzia w kucharskiej czapie zaczyna przyrządzać tajemną, trującą miksturę - w celu zemsty na Wizażankach:
__________________
Que las palabras vienen y se van. Y yo soy como soy en realidad. Quiero vivir a mi manera.
|
|
|