[88Ekaterina88]

mi chodzi o to ze niektóre z was mieszkają w wielkich miastach, wojewódzkich itp. i jak wchodze na prace we wrocławiu to az mnie głowa boli od ich nadmiaru a ja szaraczek z wioski ze u mnie nowa oferta pojawia sie raz na miesiąc a dzis przyszła mi info. ze szukają kasjera w biedronce no sorr, ale tam to nie pójdę, bo w obowiązkach kasjera mają jeszcze innego typu zakres obowiązków wpisany i praca w weekendy która mnie nie urządza .

tak myslę o kursie spawacza ...