2009-10-30, 11:42
|
#2887
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
Baobabku świetne te foteczki,urocza jest malutka!
Dziewczyny wogole współczuje tych alergii,napewno to jest strasznie uciążliwe,ja ani u mnie w rodzinie nikt nie jest alergikiem ale od jakiegos czasu jeszcze przed ciążą tez zauwazylam,ze jestem uczulona na jakies przyprawy,a napewno na koperek bardzo go lubię.Chyba będę musiala zrobic później jakies badania.Wlasnie tak sie zastanawialam skąd u dzieci bierze się skaza białkowa?wiecie?
Izumi gratuluję cierpliwej przyjaciółki tyle tego nasmarowała,ze przyznam szczerze,ze az mi sie przeczytac nie chcialo 
Cytat:
Napisane przez mrowak
Dziewczyny, jak to jest u Was z piciem kawy? W taki dzień jak dzisiaj aż mnie nosi, żeby zapodać sobie rozpuszczałkę z mlekiem i nie ukrywam, że czasem tak robię. Czy Wy też się "dokawiacie" od czasu do czasu?
|
Ja też piję kawkę rozpuszczalna z mleczkiem,średnio tak moze ze 2 w tygodniu.Ja mam cisnienie 60/90 ostatnio sie ginka smiala czy mam jeszcze siłę sie usmiechac 
Cytat:
Napisane przez Izumi
Tylkooliwka................ kiedy możemy wpaść na ciasto i szklankę mleczka do Ciebie????????  <siorb>
|
A nawet dzisiaj,zapraszam!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! 
A tak z innej beczki mam pytanie do was. Odnośnie chrztu..... . Bo np. ja.... nie mam bierzmowania .... bo..... wiem, że to dziwnie zabrzmi... ale zgubiłam się w kościele na bierzmowaniu X-D .... no i nie mam. Z mężem mamy tylko ślub cywilny. I niedawno zaczęłam zastanawiać się jak to będzie z chrzcinami, bo jak się okazuje..... . U nas na Podkarpaciu, gdzie żyją sami "święci" ludzie.... ochrzcić dziecko, którego rodzice są bez kościelnego ślubu to w ogóle jakiś koszmar jest :O
I księża co raz to odmawiają :/ I.... ja generalnie tego nie rozumiem..... . To co taka... rodzina gdzie mąż żonę bije, chlają, kradną, wzięli kościelny bo wpadli, nie szanują się itd... są lepsi od takiej rodziny co się kocha, są (tak mi się zdaje przynajmniej) dobrymi ludźmi... tyle że no tego ślubu nie mają i nie uczęszczają do kościoła zbyt często? Kurcze... boje się że księdzu nawtykam jak mi odmówi ... co jest bardzo możliwe 
---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------
Prawdę mówiąc to gdzieś w głębi duszy mam taką nadzieję [/QUOTE]
Mam nadzieje,ze nie będą robili Wam problemow,a jak tak to spróbujcie gdzies indziej.U mnie wiem,ze napewno chrzestni muszą miec bierzmowanie ale nie wiem jak rodzice.Wszystko zalezy od księdza niestety a różni są.
|
|
|