Ja trochę z innej beczki teraz

pochwalić się chciałam prywatnym odkryciem.
Testuję różne róże z EDM (ta firma jak chodzi o róże podeszła mi najbardziej) - przewinęło się ich przez mój kuferek mnóstwo (śmiem twierdzić, że jakieś 70% z dostępnych kolorów, tylko w tym momencie mam 19 sporej wielkości sampli i 5 bigów

nie wspominając ile jeszcze do mnie przyleci od Winly...) i stwierdzam, że znalazłam swój róż idealny! Najśmieszniejsze, że to jeden z pierwszych jakie w ogóle wpadły mi ręce: Snuggle

Mam kilka ulubionych, ale tylko gdy "noszę" ten słucham masy komplementów i w ogóle jakoś tak dobrze się czuję (
Sylwia, tak, Ty mi to od początku mówiłaś, miałaś rację

). Big na pewno będzie mój, nie oddam na wymiankę ani grama
