2006-03-22, 19:54
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
A może by tak przestać się zamartwiać??;)
Może zacznę od początku. Ostatni tydzień był dla mnie koszmarny. "Rozstałam" się z przyjaciółką. Osobą, której zaufałam tak jak nigdy nikomu i którą widziałam przy swoim boku za lat 60 przy herbatce malinowej wspominające młodość... Teraz, z perspektywy czsasu widzę, że nie byłą to przyjaźń róna, gdyż najczęściej to ja dawałam. Widzę też niestety jak bardzo się zmieniała. Z inteligentnej dziewczyny w imprezowiczkę, dla której najważniejszy jest...alkohol i dobra zabawa. Ale nei o tym chciałam mówić Mam nadzieję, ze mi wybaczycie ten przydługi wstęp Po prostu momentami jest mi ciężko, gdyż zostałam sama.
Postanowiłam więcej czasu poświęcicć sobie. Przez ostatnie dwa lata ne miałam go dla siebie praktycznie w ogóle. Zamierzam w końcu pójść do kina na zaległe filmy, wybrać się na zakupy i do kosmetyczki, ponieważ nie było mi to dane . I najważniejsze - przechodzę na dietę (mam nadzieję, ze mi się uda wytrwać ) oraz chcę się skupić na tym co kocham - na tańcu. Poprawić technikę, dążyć do celu tak jak kiedyś - dążyć do sukcesów w tańcu, który trochę zaniedbałam teraz (za co mi się pewnie oberwie na treningach ). Ale przede wszytskim zamierzam przestać się tak wszytskim zamartwiać. Chcę cieszyć się życiem poki mogę. A w konsekwencji nie być zgorzkniałą staruszką w przyszłośći. Po prostu zamierzam się cieszyć każdym dniemi zawsze szukać pozytywnych stron . W końcu idzie wiosna!!!
Przepraszam, że tak się rozpisałam. Musiałam się komuś wygadać Pomyślałam, ze może Wy także chcecie się przyłączyć. Poświęcić sobie trochę więcej czasu i zacząć cieszyć się tym co mamy Jeżeli tak, to dopisujcie się - stworzuymy radosny wątek. KONIEC ZIMY - KONIEC ZAMARTWIANIA SIĘ!!!
__________________
Salsame mucho
|
|
|