Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Michaelowa Nibylandia XI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-11-01, 13:19   #2912
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michaelowa Nibylandia XI

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
uwaga kisiellllllllllllllllllll llll http://i36.tinypic.com/21o5xdy.jpg
sesesese "shake your body"

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;15018506]A to łakomczuch, bo ode mnie sobie zażyczył tiramisu i oczywiście mu zrobiłam No bo jak mu odmówić, jak spojrzy błagalnie tymi swoimi oczkami...Załącznik 2621259
[/QUOTE]

no daj mu, patrz jak oczy wytrzeszcza ilekroc robi gryza

Cytat:
Napisane przez Justyna33333 Pokaż wiadomość
Byłam dziś przy gwieździe Majkola przy Wawelu. I musiałam zapali znicz i zostawic różę...
W imieniu naszej Nibylandii...
dziekuje Słonko piękne

Cytat:
Napisane przez hipilaslena Pokaż wiadomość
Ja też juz po seansie ..
To było takie .. ! wracajac do domu widziałam taka malutka gwiazdke ktora była jedyna w swoim rodzaju i ja wiem że to był On . On na kazda z nas patrzy i sie troszczy . Teraz wiem jak bardzo sie dal nas poswiacal - dl anas dla fanów . Kurde wted poczułam że komuś na mnie zależy tak naprawde , że jestem coś warta - taka jaka jestem nie zadna inna . Bardzo sie ciesze że was poznałam , zwami jest łatwiej . Rzeczy z którymi sobie radze teraz , przed tem sprawiały mi wiele trudności . To wy pokazałyście mi Majak od innej strony . Zwykłego człowieka .. nieśmiałego z wielkim sercem . Jak to powiedział Majk " tworzymy jedna wielka rodzine" .
Moje obawy przed seansem nie mialy wiekszego sensu . poszłam tam dla niego . Bo to on zmienił mnie w lepszego człowieka .
Powiem wam że czułam sie cudownie, bo gdy właczyli światła każdy wstał i zaczal bić brawo. ! To jest przykład jak Michael potrafił łaczyć ludzi w jedna całość . Nie zamieniłabym tych chwil na żadne inne .

.. i sie poryczałam
sie nie dziwie, przeczytałam i tez sie pobuczałam

Cytat:
Napisane przez anka1709 Pokaż wiadomość
Przez Was zrobiłam się głodna.
Niestety, w piątek zabawiłam się w "cudowną panią domu" i usmażyłam 13 kotletów mielonych. Znakomita większość jest w lodówce, więc teraz pójdę i wpeertolę dwa a potem pójdę spać z poczuciem winy.
A teraz mi się odbiło, znaczy, że się przyjęło.
wybacz ale...

Cytat:
Napisane przez anka1709 Pokaż wiadomość
Albo: Załącznik 2622006

albo: Załącznik 2622007

A poważnie- przeczytajcie to, co wklejam poniżej- warto. Czytając coś takiego wraca wiara w ludzi.

http://ryszardwolbach.bloog.pl/id,51...l?ticaid=69060

THIS IS IT

piątek, 30 października 2009, 9:57

Dystrybutor filmu K.Ortegi „This is it" trafił precyzyjnie w okres zaduszkowy i stało się to absolutnie nieprzypadkowo.

Obraz ten prowokuje do przemyśleń nad kruchością życia i przemijaniem.
Wdzięczny jestem ekipie realizatorskiej za to, że dokonała zapisu i dokumentacji prób, jakie Michael Jackson odbywał w Staples Center w Los Angeles oraz w Hali Forum w Inglewood. Próby odbywały się w tym roku i poprzedzały cykl 50 !!!, tak ,50 koncertów w Londynie.
Jak wiemy, Jackson nie doczekał...

Nigdy nie ekscytowałem się twórczością tego artysty, jednak szanowałem i ceniłem jego talent. Wszechstronnie uzdolniony dzieciak, tresowany jak małpka przez swojego ojca, rozpoczął karierę bardzo wcześnie. Ojciec dopilnował, aby chłopiec nie miał dzieciństwa.
Jako dorosły ( chyba jednak na szczęście nigdy nie zdążył wydorośleć) człowiek próbował sobie to zrekompensować, jednak życie potraktowało go okrutnie.
Wracając do filmu, dawno nie doznałem tylu wzruszeń. Michael Jackson jawi mi się jako geniusz i ikona pop. Ktoś napisał, że był lepszy od najlepszego ze swoich tancerzy i śpiewał lepiej niż najlepszy ze swoich chórzystów ( a zespół tworzyli najlepsi z najlepszych).

Jego układy taneczne były genialne a wykonanie perfekcyjne. Był współautorem i współproducentem całego show. Inscenizacja, choreografia, efekty wizualne, oświetlenie, scenografia no i oczywiście muzyka, nic bez wiedzy i zgody Michaela.

Czuł się odpowiedzialny za wszystko i na tym wszystkim po prostu się znakomicie znał. Rzadko to się zdarza. I ta niepowtarzalna, magiczna atmosfera podczas prób. Wszyscy ludzie współpracujący z artystą wyrażali się o nim z miłością i szacunkiem. Atmosfera serdeczności, zaufania z obu stron. Było to niezbędne zarówno artyście, jak i ludziom z nim pracującym. Zero zazdrości i zawiści. Dla czego w Polsce jest inaczej?.

Jackson był szalenie pracowity i potwornie zdolny. I ta jego dziecięca wiara w zbawienie świata. Może miał rację twierdząc, że świat skończy się niebawem, skutecznie zamordowany przez samych ludzi . Człowiek konsekwentnie i niestety skutecznie nad tym pracuje.

Michael był dobrym, wrażliwym człowiekiem. Zgubiła go naiwność dziecka i podłość ludzka. Przy okazji, nawet geniuszowi trzeba pomóc. Nie spotkałem się w naszym kraju z taką perfekcją i skalą przedsięwzięcia artystycznego. Z otwartymi ustami obserwowałem zarejestrowane na taśmie filmowej próby przed największym, zapewne, show w historii światowego przemysłu muzycznego. A przecież zobaczyliśmy fazę wstępną przygotowań.

Tu nie ma żadnych ograniczeń. Głównie finansowych. Producenci wchodzili w temat w ciemno wiedząc, że każde pieniądze włożone w ten spektakl zwrócą się wielokrotnie. Komfort godny pozazdroszczenia. Począwszy od wynajmu ogromnej hali, po liczbę i klasę muzyków, tancerzy, techniki dźwiękowej i oświetleniowej. Fantastyczna wizualizacja i efekty specjalne. Przygotowana perfekcyjnie kampania promocyjna. Wszystko jak w bajce i wszystko pod kontrolą Jacksona.

Ten wspaniały artysta realizował swoje najskrytsze i najbardziej kosztowne marzenia. Szkoda, że ten piękny sen skończył się tak nagle. Pokochałem Jacksona dopiero po jego śmierci. Chylę głowę przed jego geniuszem i zadumam się nad pytaniem : czy Michael Jackson był szczęśliwym człowiekiem ?

P.S.
Koncert w Gostyninie O.K. Wiemy już z Misiakiem więcej na temat naszego akustycznego grania. Dzięki ludziom z Gostynina za serdeczność i gorącą atmosferę. Wiem jedno.
Do perfekcji Michaela nam z Misiakiem jeszcze trochę brakuje.
Saluto.
to mi pozwala wierzyć, że świat nie jest taki beznadziejny...
Cytat:
Napisane przez anka1709 Pokaż wiadomość
Dziś 1.11.

Wolałabym nie musieć myśleć o tym, że to i Jego święto.
czy ja wiem??? oni tego świeta nie znają.. chociaż w sumie, tyle moich bliskich tuli się do Jezusa.. więc czemu by nie On??

wolę wierzyć niż płakać Załącznik 2622560

Cytat:
Napisane przez bloomeq Pokaż wiadomość


Jedzie rowerzysta na rowerze i objawia mu sie Matka Boska
- o Jezus Maryja - krzyczy
- jak Jezus ma ryja to Twoje dzieci maja garba - Ona mu na to
rozwaliłaś mnie swoją opowieścią, a kawał spowodował u mnie łzy ze śmiechu

też mam czasem takie budzenie się ognia mimo, że wygasa kominek od jakiegos czasu też zawsze myślę, że to duchy, niż racjonalnie że wiatr plus podmuch w żar równa się wzbudzenie ognia

Cytat:
Napisane przez Milla2408 Pokaż wiadomość
ja zmykam na cmentarz..
wieczorem zapalam w oknie świeczkę dla Majka...
jak ktoś chce to niech się przyłączy
ja niestety nie wychodzę dzisiaj, a zawsze wychodzę na nocny spacer po cmentarzu, uwielbiam te języki ognia symbolizują światło życia
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora