[sashka20]

Napisane przez pakusia86

badz dobrej mysli!!! wiesz jest ciagle nadzieja ze sie okaze nie zlosliwy, bo gdyby nie mieli watpliwosci to by biopsji nie robili, a tak jest nadzieja... a gdy bedzie nie zlosliwy to jest szansa na wyciecie go
nie no fajnie tesciowa karmi Kubusia

ja tez daje juz biszkopciki, chyba od miesiaca

Pakusiu dziekuje za wsparcie, kochana jestes Widze ze masz jakas bardzo nieprzyjemna sytuacje z tesciem. Lece doczytac, bo nie w temacie jestem.
Moja tesciowa nawet znalazla sposob na uspokojenie Kubusia jak placze smoczek macza w cukrze i heja

Napisane przez blondynkapoznan

ost mój tż dał małemu cała czekoladę do ręki mały jak zaczął ją ciućkać to nie chciał oddać i płakał

Moja mama dala Kubusiowi troche czekolady. Jak mama mu ja zabrala to byl taki zalosny ryk jakby mu krzywde zrobila Pozniej mame ochrzanilam, bo go wysypalo po tej czekoladzie

Napisane przez Carolajna24

kloókkkkkkko kkkkkkkkkkkkkkkkkm hhhgf h7h9m n7h.9mn n899m87 tdedf .u

Michaś z tej strony

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

fdgjg w4yhszeyhugfdw35t6i900
Daria was też pozdrawia

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------


Ukryty przekaz

jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjhhh hysddfffff

Z tej strony Kuba

Napisane przez Illbana

Sashka - trzymam mocno kciuki za Twojego tatę. Takie mam przeczucie, że będzie dobrze Gratulujemy Wam zębolka
Dziekuje za kciuki i wsparcie

Napisane przez Illbana

Jeżuuuu, jaki Guzik jest dzisiaj marudny Nie mogę się z nim dzisiaj dogadać. Właśnie pospał całe 15 minut i nic mu nie pasuje

Moj ma tak samo, no ale Kuba po szczepieniu i zeby ida, doslownie isc i sobie leb walnac


No i mam za przeproszeniem wku.... ze hej.
Wiecie co???? Moj tata nie mial tej biopsji Bo po co, nie??? Czlowiek na raka nie wyglada dobrze sie czuje to po co sie pieprzyc i spieszyc z leczeniem Co lekarz to inna opinia. Ten co kierowal na ta biopsje mowil ze potrzebna, dzis byl inny i mowi ze niepotrzebna Badz tu madry.... Oni sie za porzadna opieke mojego taty wezma sie chyba jak bedzie jedna noga w grobie Moja mama nerwowo wykonczona... Ech...


Musze zmykac Kuba ze mna na fotelu siedzi i ryczy...
Odezwe sie pozniej