Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-11-05, 13:50   #2893
zielony_motylek
Rozeznanie
 
Avatar zielony_motylek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 896
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
dziekuje za słowa otuchy
Ty też troszke miałas obawy przeprowadzajac sie?
Kurcze, u mnie dochodzi jeszcze zmiana miasta Mama rozmawiajac z kolezanka przez tel, tez slyszalam jak popłakuje Mnie tego oficjalnie nie mowi, tzn mowi ze bedzie jej przykro, ale to moj mąż.. Skoro powiedzialo się A... trzeba B
My remontujemy mieszkanie i dopiero tak za 2-3 tyg się tam przeprowadzimy i z jednej strony bardzo się ciesze, a z drugiej jest mi smutno bo jestem przywiązana do mojej rodzinki, ale co z mężem to z mężem, jak dziewczyny mówią własna kuchnia i inne plusy są oczywiste ja też raz słyszałam jak mama rozmawiala z przyjaciółką przez telefon i mówiła, że jej smutno że już się wyprowadzam, no ale taka jest kolej rzeczy.

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
pojchałam do rodiców przegladam albumy i uswidomiłam sobie ze mam jedno zdjecie jak mam roczek kilka z przedszkola moze z pieciolatków a potem komunia i jak juz byłam starsza normalnie sie poryczałam bo uswiadomiłam sobie ze nie mam wogole zdjec z dziecinstwa
Mój TŻ też ma bardzo mało zdjęć z dzieciństwa, ale daliśmy rade do płyty dać po 10 moich i 10 jego. A najwcześniejsze zdjęcie miał z okresu ok. 4 lat.. ile ja bym dała żeby zobaczyć takiego mojego malutkiego TŻ'cika no ale cóz... dużo zdjec wziela jego siostra (a mieszka za granicą) i pewnie gdzies są w jej albumach albo sie potraciły

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
a przez te 2 tygodnie to gdzie sie nalezy?? bo ja mam caly czas wizje ze sie rozchoruje i gdzie ja pojde do lekarza - wiem glupek ze mnie
A ja to nawet nie wymienilam tej karty z NFZ na nowe nazwisko i w sumie jakoś mi się nie spieszy, gorzej z tym, że wczesniej pracowalam tylko na umowe zlecenie wiec ubezpieczal mnie tata, a teraz mam juz umowe o prace no i nie wiem czy to zaklad pracy sam tam cos wyslal bo ja zadnego zgloszenia do ubezpieczen nie wypisywalam musiałabym się kiedyś jakos dowiedziec, ale jestem leniuch i nie chce mi się jechac

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Dziekuję, ze mogę na Was liczyc....chyba się zdecyduję, nei mam wyjścia... Mam nadzieje, ze nie bede traktowana w nowej pracy jak Ula Brzydula z serialu na TVN

od grudnia nie.... nie chce tak szybko, musze sie oswoic z ta mysla... ;]
brak mi cywilnej odwagi tutaj powiedziec, ze odchodze w starej pracy znaczy, wiem, ze troche sie sprawa skomplikuje ale mysle, ze zrozumieja
wiesz Brzydula zostala wkoncu prezesem
a w starej pracy napewno zrozumieją bo przecież wyprowadzasz się z miasta, a nie tylko zmieniasz prace z tej na inną.
Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
no co Ty, dobre tluste kluchy wcale nie sa zle ja tam wcinam az mi sie uszy trzesa
mniam, mniam uwielbiam kluski

SAMBAdiJANEIRO nie ma co się dołować, tylko musisz jakoś przekonać TŻ'ta
__________________
zielony_motylek jest offline Zgłoś do moderatora