[aante_e]

Napisane przez Iduś

Ja się trochę przy zakupie szarej Andi obawiałam koloru, ale uważam , że pasuje niemal do wszystkiego, więc jeżeli naprawdę Ci się podoba to polecam bo nie będziesz żałować

Ewentualnie Ana jest trochę podobna do Andi (to ta torebka http://etorebka.pl/s03.php?f=0202 ) i jest w kolorze czarnym , ale według mnie Andi jest ładniejsza Jednak dziewczyny na forum polecają Anę, więc to już zależy od gustu .

Mi też szara Andi wydaje się bardziej uniwersalna od czarnej Any Teraz noszę Andi do czarnej kurki i czekoladowych kozaków i dobrze to wygląda, torebka rozjaśnia strój. A wiosną i latem pasuje do jasnych ciuchów, gdzie czarna sprawiałaby smutne wrażenie.

A Ana i Andi jak dla mnie to praktycznie to samo, więc pewnie też jest świetna

Napisane przez path87

Prawda, że fiolet już jest troche przejedzony, ale wlasnie dlatego ze duzo osob tak mysli to ostatno jest go coraz mniej i właśnie dlatego dobrze mi sie chodzi z fioletowa Saphire
Bedzie i boom na granat, ale nie ma sie co martwic bo pewnie skonczy jak fiolet a ze te torebki sa nie do zdarcia/zajechania/ponadczasowe to nie widze problemu w kolorystyce

Wydaje mi się, że fiolet królował głównie w ubraniach, w sieciówkach ciężko było znależć ładną fioletową torbę. Do Saphire kupiłam na wyprzedażyw w vanilli cieniowany fioletowo-biały szalik, myślę jeszcze nad skórzanymi rękawiczkami, bo mam szare do Andi i dzisiaj pierwsze testy, idziemy razem na miasto.
A granatową torbkę nosiłam w tamtym roku i uważam, że granat świetnie pasuje do prawie każdego zestawu i super wygląda. Wyprzedzam trendy

Napisane przez Lynn

Swoją drogą to chyba jako jedyna tutaj w zasadzie jestem zawiedziona jakością etorebki. Nie dość, ze uszy mi popękały, to jeszcze poodrywały się zakonczenia od zamków i te złączenia na spodzie torebki. Coś podobnego mialam jedynie w torebce z targu za 20 zł

Mi się z Andi nic nie dzieje (odpukać), a noszę w niej ciężąry, czyli mnóswto książek. Nawet mój TŻ wczoraj był zaskoczony jakością Cesi i pytał się czy nie poszalałam i czy przypadkiem nie jest to skóra. W końcu to torebki za 100 - 90 zł, wyglądają naprawdę porządnie, a w sklepach za tą cenę to nic nie ma

Napisane przez sydunia

Ja swojemu TŻ oszczędzam gadania o tym, że chcę torebki zamówić

Chyba też to muszę zacznąć praktykować Jak się dowiedziała o tych 3, to powiedziała, że dostanę jeszcze tylko jedną (amberlyn, bo bardzo mu się podoba) i koniec. Będę musiała jakoś przemycić Haddi

Wczorak jak siedziałam wieczorem z moimi nowymi torebkami, to przypomniało mi się żę przeciez miałam zamówić jedną czarną Bo nie mam czarnej torebki na codzień, a czasami by się przydała, ale w szale zakupów całkiem wyleciało mi to z głowy.

Też tak macie, że ciągle oglądacie nowe torebki, przymierzacie, patrzycie na nie, zachwycacie się i nie możecie się z nimi rozstać?