Dot.: Matki (nie)desperatki -pogadaj ze mna plissss
Anetka a moze napiszesz do moderatora zeby do tytulu watku dopisal cz II? Bo jakby nie bylo to jest kontynuacja poprzedniego watku. Taka tylko luzna aluzja, jak lepiej nie to ok 
---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------
Trudno jest udac ze sie nic nie stalo kiedy mnie to boli i denerwuje Chyba dzis nie usne
|