|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :o) :o)
a ja choruje na brak slonca 
szaro, buro, mzy lub pada od rana wiec kiblujemy w domu zdazylam osiwiec i pare razy stracic cierpliwosc...
Anka - zazdroszcze chlebusia domowego, ja jadlam w sobote taboretowej produkcji-bardzo dobry ale nie chcialoby mi sie robic i piec 
nic ciekawego nie mam do napisania-ide pic kawe
__________________
Maja
|