2009-11-10, 13:53
|
#19
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: CV bez doświadczenia ?
Cytat:
Napisane przez eloania
szczerze mowiac nie rozumiem tego...
wychodzi na to ze im wiecej skonczonych kierunkow tym mniejsze mozliwosci dostania pracy?
to mozna miec zbyt wiele kierunkow skonczonych?
albo byc zbyt dobrze wyksztalconym?
myslalam ze pracodawca zalezy zeby miec dobrze wyksztalconych pracownikow.
ja mam licencjat, teraz jestem w takcie robienia dziennie mgr i zaocznie kierunku podyplomowego. zastanawiam sie czy w przyszlym roku, jak skoncze ten podyplomowy, to czy zaczac jeszcze jeden...
zostaly mi 2lata na uczelni - tzn do obrony mgr, i chcialabym ten czas maksymalnie wykorzystac na nauke, a dopiero pozniej zabrac sie za szukanie pracy.
jeszcze dodam ze wszystkie kierunki i moj licencjat i mgr ktory teraz robie i kierunek podyplomowy po czesci wiaza sie ze soba, dotycza jednej branzy, bo wlasnie o to mi chodzilo by sie uzupelnialy - nie jest tak ze kazdy jest zupelnie z innej bajki...
myslicie ze warto robic kierunki podyplomowe zeby uzyskac specjalizacje/certyfikat czy raczej nie maja one zbyt duzego znaczenia przy szukaniu pracy bo pracodawcy nie zwracaja na nie uwagi raczej?
|
Nie o to chodzi że można mieć zbyt wiele kierunków. Jesli będziesz miała skończone i 50 kierunków nie zastąpią Ci one doświadczenia zawodowego.
Moja koleżanka ma mgr (ochrona środowiska to podobno bardzo pożądany zawód...), podyplomówkę a i tak jedyną ofertą był dla niej półroczny staż z up za zawrotną sumę 600 paru złotych. Staż się skończył i musiała wrócić do korepetycji.
Nie odkładaj poszukiwań pracy do czasu skończenia studiów! Będzie ci po prostu bardzo ciężko! Oczywiście jest szansa że znajdziesz dobrą pracę bez żadnego doświadczenia ale to już raczej tak jak ratta napisała - kwestia przypadku.
Dokształcanie zawsze jest w cenie Tylko ja akurat uważam że lepiej się dokształcać już pracując
|
|
|