[atoja]

heheee ktos jeszcze nie spi, no tak otworzone... ale to czosnek był... Mięso wyciągnęłam dla młodej dziś cała kulkę szynki, więc musiałam zrobić. mam już z przymusu obiad na jutro. Zapach o tyle intensywniejszy i treściwszy, że w szybkowarze gulasz, zioła i śliwki i ten czosnek....więc wietrzenie nie da za specjalnie efektu, bo z gara pachnie.

ale plus taki,że mam już obiad z głowy jutro Gotowanie to pikuś tylko to codzienne wymyslanie


aaaa no i teraz sobie zjem juz śniadanie, co by rano więcej czasu mieć a potem.... nie no dojazd do pracy mam dobry wstaję o 3.30.... - tak mi sie przypomniał w nawiązaniu ten tekst z barei chyba

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

ja, ja!!!!! dawaj mi na numerek



ocho, coś tu znacząco wzdycha za plecami z sypialni, chyba chciał nie chciał zmykam