Cytat:
Napisane przez aniko 23
takiemu to nogi z d u p y powyrywac...ludzie serca nie maja..jak mozna psa "zapomniec" smutne to jak skurczybyk
|
Mnie się raz zdarzyło

, byłam z koleżanką w sklepie kosmetycznym. Dochodząc do bramy usłyszałam jakieś szczekanie, odwaracam się i widzę mojego psa, który patrzy na mnie z żałosną miną. Całe szczęście, że się przypomniał, bo nie wiem, skąd musiałabym po niego wracać. Cała sytuacja miała miejsce kilka lat temu, od tej pory o psie pamiętam

Ale uważam, że oddawanie komuś psa tylko dlatego, że ma chipa, jest "lekką" przesadą. Przecież jeśli np. stan dziecka wskazuje na to, że rodzice je źle traktują, zaraz podejmowane są jakieś działania. Oczywiście wiem, że porównywanie dziecka do psa jest dość kontrowersyjne, ale chodzi mi o sam schemat. O zwierzęta w ogóle się nie dba. Jest masa przepisów, ale nikt nic nie robi

Tak poza tym, to od dwóch dni jakieś choróbsko nie może się zdecydować, czy mnie atakować, czy sobie odpuścić
