Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-11-11, 12:52   #2337
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

NO, zapatrzony w matke jest i t slepo ...
Bylismy na zakupach, no i zrobilam to przed czym przestrzegala Niunia- kupilam mu banki i takie gumy smieszne. Chcial misia- nie dostal, chcial woz strazacki- nie dostal (a juz bylam sklonna go kupic, lecz nie mialam gotowki a tam karta nie mozna bylo placic, z drugiej strony matka wolala sobie kupic swetr)
Chcial kolorowanki to mu kupilam (''Boze 2 euro, zwariowalas za dorgie nie kupie mu!'') i kredki tez. Latal po sklepie jak szalony, wszystkiego byl ciekawy, gadal duzo- ale zauwazylam ze mowil tylko do mnie, od samego poczatku z reszta- ja sluchalam!
Wrocilismy, pogralismy, pomalowalismy kolorowanki... Napil sie wody, zjadl paczka... Przez cala droge podniecal sie bankami, latal i krzyczal'' ciocia ciocia masz banke na kurtce, zrobilem Ci banke''

No a potem pogadalam z nia- a raczej ona ze mna bo uschlam doslownie ... Oznajmila mi ze rzucila tabletki i zaczynaja niedlugo starania o dziecko wspolne ... Ze Piotr bardzo chce i ona tez i nie ma na co czekac... Opowiadala jak Piotr jej obiecywal jak bedzie dbal o nia w ciazy, ze nawet jak 50kg przytyje to i tak ja bedzie kochal ze wszystko zrobi zeby dziecko ich bylo zdrowe i szczesliwe... Powiedziala do Kubusia '' Kubus, kim jest Piotrek?'' a maly glosno ''Tataaaaaaaa'' i ze go kocha....
Swietnie ... Brak mi slow na nich, leje na to jakimi beda rodzicami tak naprawde- JA MIMO TYLU LAT ZWIAZKU NIE MOGE MIEC DZIECKA; BO MOJ TZ NIE JEST TAK WSPANIALOMYSLNY !!!
Napisalam TZ o planach Piotrkow i byl wielce zszokowany, ze przeciez ich nie stac itd Walnelam tylko ze Piotr widocznie nie mysli portfelem! I ten zaczal cos ze uwazam ze jest zlym mezem itd.... Napisalam mu jeszcze ze pochwalam ich, ze tak szybko wszystko chca, bo tak to sie przyzwyczaja do tego schematu i pozniej ciezko bedzie zdecydowac sie na dziecko, bo bedzie im tylko przeszkadzalo- napisalam to tak zeby wiedzial ze tak naprawde o nas mi chodzi....
Kolejny dzien przezyc i kolejny dzien mam wscieklosc ze smutkiem zmieszana!!!!!!!!!!
A ... dowiedzialam sie przypadkiem ze Kubus lubi jak sie go bije po glowce ... To takie niby ''blaszki'' w czolo ... i lubi jak mu sie palcami po uchu strzela ....
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora