[Nicość]

Na pewno juz tabletki sie rozpuscily
Idz jak najszybciej do lekarza,ale sie nie tlumacz i nie przyznawaj,jak bylo naprawde z poronieniem.To nie jego sprawa.Powiedz tylko,ze przydarzylo ci sie cos takiego bez wyjasnienia i dociekania przyczyn.
Musi cie jak najszybciej wyczyscic z resztek,bo zrobi ci sie z tego jakis świństwo.

Do łyżeczkowania zamow sobie ekstra końską dawkę znieczulenia,bo ból jest konkretny.

Napisane przez Magda123

Boje sie ze w pochwie zostaly pozostalosci tabletek. Nie wiem tez co mam powiedziec lekarzowi jak zapyta dlaczego nie przyszlam od razu. Czy lekarz jest w stanie stwierdzic kiedy doszlo do poronienia? I co mam lekarzowi powiedziec bo przeciez nie przyznam sie ze dokonalam aborcji. Bardzo prosze o odpowiedz. Z góry dziekuje i pozdrawiam