[ola_gie]

Co do wszelakich studiów artystycznych to talent jest niestety podstawą. Całe życie pluję sobie w brodę, że nie zaczęłam się w tym kierunku rozwijać odpowiednio wcześnie, bo może by coś z tego było. Rysować niestety nie potrafię. A przynajmniej nie w stopniu pozwalających na zajmowanie się tym zawodowo :P Inna sprawa, że prawdziwy talent zawsze wyjdzie, znam dziewczyny które zaczynały rysować/malować w gimnazjum, a są naprawdę niezłe. Musisz obiektywnie ocenić swoje zdolności manualne, poczucie estetyki itp. Kurs na pewno dużo by Ci dał, ale na efekty musiałabyś poczekać i dać siebie wszystko. Jeśli Ci zależy - próbuj!
Geografia i majca dają Ci też dużo możliwości jeśli chodzi o wybór kierunku studiów, sprawdź ofertę uczelni, które bierzesz pod uwagę, może trafisz na coś, co Cię zainteresuje. Ja właśnie tym sposobem w środku II klasy LO wybrałam wymarzony kierunek i teraz robię wszystko, żeby się tam dostać (matura 2010...)
Przez to, co napisałaś o umiarkowanym zainteresowaniu komputerami, wydaje mi się, że mogłabym polecić Ci kierunek EPI na UJ - ale nie wiem, skąd jesteś i czy ta uczelnia wchodzi w rachubę. Mieliśmy ostatnio w szkole prezentację na ten temat i takie studia są dość świeżą rzeczą, a i można uczyć się także na innym kierunku, jeśli sprecyzujesz swoje zainteresowania Albo uczestniczyć równolegle w jakimś właśnie kursie rysunku.

Powodzenia