2009-11-15, 11:21
|
#2486
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch
U mnie sam Zagorsk daje wrażenie pasty do butów (ewentualnie pasty do podłogi - ta żywica) więc może coś w tym jest  Zresztą Black Tourmaline też, ale tam pasta pachnie cudnie...
A propos, przecież ja też testowałam wczoraj w Sephorze:
Eden Cacharel - dzikie pnącza, mięsożerne kwiaty a za chwilę dawno niewietrzona alkowa i ostre piżmo.
Mauboussin EDT nowa wersja jak mniemam - duuużo czekolady, mało śliwki. Smaczne ale to już nie to.
Mauboussin EDP nowa wer. - szczerze mówiąc nie zauważyłam różnicy, może odrobinkę mniej wibrujący?
W ogóle zabawna sytuacja, mówię do TŻta:
- chodźmy do Sephory potestować.
- ok.
Wchodzimy, on zdziwiony:
- gdzie ty idziesz?
- no do perfum.
- ale do damskich!???
|
No to miał niespodziankę TŻ 
Mam podobną opinię ws. Mauboussin, z tym, że EdT komplatnie spartaczyli...
Kurcze, muszę się zabrać za ten Eden, bo jakoś do tej pory omijałam flaszkę w perfumerii, ale z tego, co piszecie, może być ciekawie 
Ja testowałam po raz wtóry Youth Dew i jednak się nie zaprzyjaźnimy :/ oraz Cashmere Mist, które mojej koleżance pachną kaszą gryczaną...
|
|
|