Dot.: Dlaczego nie chcemy miec dzieci?
konwalijka: Na Intymnie schemat odpowiedzi jest taki:
Jeśli kobieta napisze: brzydzę się spermą mojego partnera, a on chce, żebym połykała - większość odpowie jej: nie daj się! nie połykaj! jak nie lubisz, to nie bierz do buzi!
Jeśli kobieta napisze: mój facet nie chce mnie pieścić ustami, co robić? - większość odpowie: porozmawiaj z nim! przekonaj go! przecież nie może się brzydzić twojej waginy, skoro cię kocha!
ALE:
Jeśli napiszesz: mam 20 lat, jestem w ciąży, wpadłam, chcę je wychować, jest mi ciężko - dostaniesz w odpowiedzi: gdzie miałaś głowę? nie można się było zabezpieczyć? - chciałaś, to masz.
Jeśli napiszesz: mam 30 lat, jestem w ciąży, ale nie mam czasu wychowywać dziecko, bo dużo pracuję, będę musiała je oddawać do żłobka/przedszkola. - dostaniesz w odpowiedzi: to po co się decydowałaś na dziecko?
Jeśli napiszesz: mam X lat i właśnie urodziłam, czuję się nieatrakcyjnie, źle, boli mnie krocze, bo pękło mi od pochwy po sam odbyt, a mój mąż nie wie nawet, jak zmieniać pieluchy - dostaniesz w odpowiedzi: nic się nie martw, wszystko będzie dobrze, ja też tak miałam, krocze się zrośnie, dziecko będzie większe - pieluchy pójdą w odstawkę.
Ale jeśli napiszesz: nie chcę mieć dzieci - i wymienisz wszystkie wady posiadania dziecka, nagle okaże się, że są wyimaginowane. Żadnej z tutejszych matek nie pojawiły się rozstępy, brzuchy w ciąży im nie przeszkadzały, nogi nie puchły, pochwy nie pękały, a ich mężowie byli zafascynowani porodem, współżyciem po porodzie i na pewno pomagali matkom swojego dziecka w przewijaniu, karmieniu, itd.
|