2009-11-18, 18:57
|
#4673
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:
Cytat:
Napisane przez kees26
Biedulka, ale słyszałam, że drożdżaki nie szkodzą dzidziusiowi  Mogę się mylić..
|
Podobno nie przenikają dalej, ale każda infekcja może zaszkodzić szyjce.
No i jak są grzyby, to zmienia się środowisko, a wtedy łatwiej złapać bakterie. A wówczas już jest kałabanga. Mieszane zakażenia są ciężkie do wyleczenia.
Cytat:
Napisane przez kees26
Kurcze, aż się wystraszyłam. Mi to wygląda na infekcję grzybiczą, którą złapałam w 6 tyg i coś mi się tak wydaje, że do końca jej nie wyleczyłam (brałam i nystatynę i pimafucin) i teraz mi będzie nawracać. A tego typu infekcje nie są chyba groźne  . No nic - pieczenie poczułam dzisiaj, jeśli mi nie przejdzie w ciągu kilku dni to znowu ginek i badania
Kropka, a co może się stać dzidkowi od zakażenia sygnalizowanego takim pieczeniem?
|
Kochana, są groźne. Na początku tylko dla Ciebie co prawda, ale są.
Nie leczone prowadzić mogą do innych problemów, m.in. nadżerek, bo uszkadzają szyjkę, a potem mamy stan przedrakowy - III i IV stopień cytologiczny. Poza tym grzyby zmieniają odczyn w pochwie, no i generalnie infekcje dodatkowo osłabiają odporność.
Ale takie pieczenie bardziej sugeruje bakterie. Może to stan zapalny pęcherza? Trzeba sprawdzić, bo to już szkodzi maluchowi.
Ja bym zrobiła i wymaz i badanie moczu.
__________________
"Masz świra to go hoduj."
Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2009-11-18 o 19:00
|
|
|