Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-11-20, 08:35   #2302
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych Pokaż wiadomość

Miskowa, ale nadzieję zawsze warto mieć. A nóż widelec... Zresztą nad morzem to ja zawsze chętnie pospaceruję TŻ już wszystkim wokoło mówi, że sobie nad morzem dom wybudujemy Oj to by było coś

Co do ślubu, to ja Cię rozumiem Ostatnio sama się zastanawiam czy taki papierek byłby mi potrzebny Tylko ja może z innych pobudek, bo mnie przeraża takie nierozerwalne zobowiązanie No, ale kto wie

A może dojdziecie z TŻtem do kompromisu? Ty zgodzisz się na ślub, a on na skromne przyjęcie, bez robienia weselnej fety


Dzięki za rady co do Sylwka No myślałam, żeby jakąś fajną sukienkę kupić, ale bez przegięć Na leginsy to ja niestety nie mam figury Pewnie z TŻtem znów pojedziemy na zakupy Czy Wasi faceci też lubią zakupy z Wami?


Dziękuję wszystkim za kciuki w sprawie pracy Nie wiem co z tego wyjdzie, bo masa chętnych była A co najlepsze to po pierwsze płacą 6,50 za godzinę A po drugie to większość tam była z polecenia Myślałam, że te informacje co krążą o firmach państwowych i kolesiostwie to mit, ale widocznie nie Mają dzwonić w przeciągu 2-3 tyg No zobaczymy Ale czy w ogóle jest sens się z domu ruszać za 6.50? Praca zmianowa po 12 godzin, co drugi dzień wolny Maks można wypracować 200 godzin
mnie też lekko przeraża takie oficjalne związanie się "na zawsze", no bo nie przewiduję, żeby brać ślub po to, żeby się rozwodzić potem.

co do zakupów, tż kiedyś chodził ze mną, dawno temu, na początku, teraz twierdzi, że nie lubi. Ja go nie ciągnę na siłę, bo jak ma mi marudzić, to wolę iść sama. Albo jedziemy razem do CH, on idzie na spożywkę a ja w tym czasie oblecę sobie sklepy ciuchowe, jemu i tak zazwyczaj schodzi dłużej, bo on ma problemy z podjęciem decyzji, co kupić i który produkt wybrać

te 6,5 za godzinę to chyba mało, bo przy 200h (czyli więcej niż normalnie cały etat) wychodzi ci raptem 1300. Z drugiej strony lepiej zarabiać tyle niż wcale. Chyba że masz szansę na znalezienie czegoś lepszego.


dzień dobry - piątkowo
Czeka mnie przedłużony weekend, bo mam wolny poniedziałek za to, że pracowałam 11.11. Jedziemy do rodziców tż, ale jego mama zaproponowała, że pojedziemy do miasta, ona robi remont w kuchni, chce do ikei, więc się cieszę, bo będę mogła zrobić zakupy w porządnych sklepach, których tu nie ma, może uda mi się już jakieś prezenty kupić
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora