2009-11-21, 10:56
|
#2
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: jelenia góra
Wiadomości: 79
|
Dot.: co Ona zrobi albo co powinna zrobić?? pomocy
Witaj na babskim forum 
Przedstawiłeś w skrucie swoją historię po przeczytaniu której mam mieszane uczucia.
Kobieta z którą łączy Cię sympatia - koleżeństwo, wybiera mężczyznę starszego i majętnego. Przychodzi kryzys w jej zwiazku - wasze kontakty stają się bliższe, zakochujesz się proponujesz :
" rzuć to i bądź ze mną usłyszałem że nie może bo potrzebuje jego pomocy finansowej dla rodziny."
Ucieka od Ciebie, wraca do męża, prubuje ratować małżeństwo, a antidotum na wszystko ma być dziecko. Znów kryzys, przeprowadzka, powrót do Ciebie....
cytat:
"....Za każdym razem kiedy do mnie wracała przez ten ponad rok było dobrze, coraz lepiej właśnie do momentu kiedy mogło dojść do konfrontacji między nami – zawsze coś wykombinowała żeby mnie ukryć, gdzie mieszka, z kim?? Bo się go boi – tylko nie wiem czy ewentualnej walki o dziecko czy zamknięciem sobie w ten sposób ostatnie furtki powrotu do niego. Cały czas tłumaczy że jeśli tam wróci to z powodu szczęścia dziecka. ?...."
Z tego co napisałeś, nie chcę Cię martwić a tymbardziej dołować ale...
Gdyby kochała Cię (a wydaje mi się że chyba jest inaczej) nie uciekałaby, raczej robiłaby wszystko by zamknąć tamten rozdział raz na zawsze. Masz racje dziecko moze być jej "przepustką" na powrót ale co jej to da (skoro była taka nieszczęśliwa w tym z-sku?)? Nie wierz w bajki, skoro mieszkaliscie razem z dzieckiem ( w sumie jak rodzina) to tłumaczenie że wróci do męża z powodu szczęścia dziecka, jest totalną bzdurą!!
Albo z tego mężą niezły manipulant i obiecuje cuda na kiju a ona w to wierzy(istnieje mozliwość że coś do niego czuje), albo finanse są dla niej tak ważne że jest zdolna poświęcić się dla kasy.
Dałem jej wszystko to czego tam nie dostawała, nikomu tyle nie pomogłem co jej, co ona zrobi??
Nie mam pojecia co ta dziewczyna postanowi, wydaje mi się iz Ty na to również wpływu nie masz.
Nie tłumacz jej trudnym dzieciństwem bo to sęsu nie ma.
Może jednak nie dałeś jej wszystkiego skoro tak się zachowuje, a moze poprostu byłeś odskocznią, przygodą, facetem który zawsze pomoże, przytuli, przygarnie i na którego zawsze mozna liczyć.
Kobieta nie jest konsekwentna w tym co robi, miota się okrutnie i sądze że nie bardzo wie co ma sama ze sobą zrobić.
Jeszcze jeden wniosek :
Kochajaca kobieta jest w stanie zrobić wszystko by miłość przetrwała.
pytasz co powinna zrobić?
określić się, co do Ciebie czuje, co w/g niej jest żle że rozważa powrót do męża, a Tobie powinna dać Ci szanse na ułożenie sobie szczęśliwego życia, czego Ci bardzo zyczę
Edytowane przez echo2009
Czas edycji: 2009-11-21 o 11:02
Powód: dopisek
|
|
|