2009-11-21, 11:18
|
#4003
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
|
Dot.: Żony wyjątkowe (drapieżne kocice, anielice i gaduły) - PM 2009
Cytat:
Napisane przez myszka_maj
|
uuuu super A tak się martwiłaś, że się tyle nie będziecie widzieć a tu taka niespodzianka 
Cytat:
Napisane przez SollAngelica
hehe a jaka była Twoja reakcja??
ooo ciekawe? jak pojdziesz napisz czy warto, moze sie wybierzemy z TZ
ostatnio czesto chodzimy bo zrobili promocje 'tanie wtorki' i dwie osoby wchodzą w cenie jednego normalnego biletu 
|
wow, a to jakas ogolnopolska promocja? w jakim kinie?
Cytat:
Napisane przez agus87
ja juz ten film mam w domu, ale nie mam czasu go obejrzec
my rzadko chodzimy do kina
za to mamy wszystkie filmy kinowe, zanim sa w kinach jeszcze 
no chyba, ze musze jakis obejrzec sama w skupienia - napalona jak nie wiem co czyli moja saga zmierzchu 
|
a skad sciagacie te filmy?? bo tez mam ochote sobie cos posciagac ale zamkneli stronke z ktorej zawsze sciagalam ;/
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia
Powiem Ci ze jak jestem w PL to chcialabym zostac na stale .. ale jak wracam do stanow i widze jakie tu jest inne zycie to ciezko by mi bylo sie znowu przestawic .. tutaj jest calkiem inaczej ... jest praca , wyplata co tydzien mam ochote sobie cos kupic ide i kupuje ... a w PL jednak bylo by nam ciezko cos oszczedzic
No ale na starosc napewno wrocimy
Jak bedziesz u cioci to zapraszam do mnie na kawke
Racja poczatki byly koszmarne ... zero znajomych zero jezyka a tu jeszcze do liceum mnie wyslali .. znalam tylko kolory , liczby "dzien dobry " " do widzenia" i na tym konczyla sie moja znajomosc ang ... Przez pierwsze pol roku siedzialam w klasie i nie wiedzialam o czym oni wogole gadaja  no ale z kazdym tyg bylo lepiej poznalam polakow ( dzieki mojemu bratu ) no i pozniej na horyzoncie pojawil sie moj mezulek 
czy chcemy wracac tak jak pisalam .. ciezko by nam napewno bylo ..
ale kiedy napewno
No wlasnie ameryka to nie Europa niestety .... nie mozna wsiasc w auto i pojechac na swieta itp .... Jak ktos poleci w roku 2 razy to juz szczesciarz bo bilety takie drogie ... my dopiero lecimy w sierpniu na wesele brata TZeta ... takze jeszcze 9 miesiacy musze czekac  Mam nadzieje ze szybko zleca te miesiace
naprawde bardzo fajne kozaczki 
|
kurcze mogę się tylko domyslac jak bylo ciezko... no ale teraz masz juz znajomych, Tż, rodzinkę przy boku także może być tylko lepiej i na pewno lepiej Wam się żyje niż zyloby tutaj.. Jakbym mogla wziac moja mamcie, brata, babcie, dziadka no i oczywiscie Tż to tez bym pojechala hehehe 
Cytat:
Napisane przez Emilia211
ja nie robie siaryyy
wróciłam z rozmowy o pracę i od poniedziałku zaczynam  , ale nie za bardzo mi się uśmiecha  będę przedstawicielem neti i będę biegać po firmach bydgoskich i prosić się
AgatkaL szalej 
|
wow gratuluje 
Cytat:
Napisane przez india83
Ja dzis w koncu odebralam nowy dowod, zmienilam dane w baku i zostawilam PIT dla urzedu. Tak sobie dzis tworze album dla tesciowej, efekt niewielki, ale zaczynam watpic czy to co robie moze sie komus spodobac i nawet zaczelam sie zastanawiac, zeby wycofac sie z tego pomyslu
Zamieszczam okladke(biala) i piersze karty albumu. Co Wy na to? tylko bardzo prosze o szczere opinie, chcialabym komus oszczedzic rozczarowania na widok takiego podarunku hihi
|
no co Ty opowiadasz... piekny jest.... robic dalej i chwalic sie efektami 
Cytat:
Napisane przez atomufka
Tylko ze ja nie mieszkam w Polsce ale w Irlandii.
Zalało nas totalnie,drogi nieprzejezdne.Ludzie nie widzieli czegos takiego od 10 lat...
To widok z mojego okna,dzis juz przestalo padac ale znow zapowiadaja opady;/A dwa pozostale zdjecia zrobilismy przed chwila stojac na moscie...Niekotrzy ludzie wczoraj jechali 7 h do domow  
Nigdy czegos takiego nie widzialam na wlasne oczy;/
|
kurde rzeczywiscie nieciekawie to wyglada ;/ oby przestalo padac ;/
Ja juz koncze moje siedzenie na kompie i zbieram sie do mojej beznadziejnej pracy... dzisiaj caly ranek spedzilam na rozsylaniu cv, wczoraj zasnac nie moglam - tak mnie bolal zoladek i glowa z nerwow...
Wyobrazcie sobie ze na caly wielki hotel jest nas 4 na recepcji... pracujemy na 3 zmiany po 8.30 h bo niby te pol h mamy bezplatnej przerwy... oprocz tego pracownikowi przysluguje jeszcze 20 min platnej przerwy czyli juz w sumie 50 minut... tymczasem mozna policzyc na palcach jednej reki kiedy w spokoju zjadlam chocby kanapke... bo zazwyczaj to robie gryza i juz dzwoni telefon ktory mam obowiazek odebrac do 5 sygnalu wiec tego gryza co juz ugryzlam polykam w biegu... nooo ale kit z tym... Do listopada pracowala u nas jeszcze jedna dziewczyna, ale przeszla do innego hotelu. Na jej miejsce mieli przyjac inna osobe, ale wyobrazcie sobie, ze mamy caly wielgachny segregator cv i wg pani dyrektor nikt sie nie nadaje!! W tym miesiacu nie bylo ani l4 ani zadnego urlopu a pani dyr musiala siedziec az 11 razy na recepcji bo nie bylo kogo obsadzic (zaznaczam ze na 1 zmianie jest 1 osoba)... a w przyszlym miesiacu dziewczyny musza wybrac urlop i w ogole nie wiem jak sobie to dyrekcja wyobraza, bo jeszcze duuuuzo tego urlopu maja i nie wiem kto bedzie pracowal... w dodatku tez dochodzi temat swiat bo kazaly nam sobie je rozdzielic pomiedzy nas 4... to oznacza ze cale swieta bede siedziec na recepcji dzien w dzien po 12h.... w zeszlym roku bylo nas 5 to kazda miala cos z tych swiat i nowego roku, a teraz to czuje ze bedzie wielka dupa.... i normalnie jestem zalamana i cala nerwowa z tego powodu
|
|
|