Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze perfumy jakie pamiętam to pret-a-porte mojej mamy (które swoją drogą zostały potłuczone przez brata) i jakaś avonowa miniaturka (nie pamiętam nazwy pewnie kojarzycie miała taki okrągły fioletowo-czarny koreczek). Natomiast pierwsze jakie ja posiadałam to była jakaś chamska podróbka (też nie pamiętam czego - ah ta moja pamięć), dostałam i prawie nie używałam bo zapach mi nie spasował. Jakiś rok później dostałam Hypnotic Poison (przeszedł przez ręce chyba każdej kobiety w rodzinie i nikomu po drodze się nie spodobał :P) no i wpadłam
|