[parodia]

Napisane przez cherry l

a to jest tak,ze ja pisze prace na jakis temat,musze ja przedstawic i oni mi potem pytania zadaj z tych lektur co pisałam? jakos tak chyba..

W skrócie

Napisane przez wink737

E, na vanitas to da się coś powiedzieć Przynajmniej ja mam to prawie cały czas

Mi w sumie to uczucie jest obce ale coś tam wymyślę, napiszę i powiem.

Napisane przez Szotta

A o Giertychu nawet anegdoty chodziły... I wszyscy wiedzieli kto jest ministrem edukacji, bo było o nim głośno (rzecz jasna negatywnie) A o Hal nawet część osób w ogóle nie słyszała...

Nam na pol. wspomnieli i tak sobie pomyślałam, że jak nie znajdę w spisie tematu, który mnie w jakiś sposób interesuje, to klapa.

Nie przesadzajmy, żeby nie wiedziec, kto jest ministrem edukacji....

Ja tam nie znalazłam żadnego, który by mnie interesował, wszystkie "na jedno kopyto"

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez blue_apple

mi się wydało, że na podstawie tekstów kultury będzie ciekawsze dla komisji
i nie będę musiała tylko w książkach siedzieć.
ale w praniu wyszło tak, że większość to będzie literatura.

Dlatego ja właśnie wzięłam ten vanitas, żeby nie ograniczać się do literatury. Tak to chciałam co innego