[czarnazuzia1]

Napisane przez Dorota-Coco

to dobrze JoasnieAs, to dobrze

Lubo, ja Ci powiem tak - dobre miesiece temu zachwalilam sie tutaj jaki ja fajny sportowiec kijaszkowy
och i ach
i rad udzielilam jakie buty, jakie kije
pierwsze miesiace lazilam systematycznie, conajmniej 3, 4 razy w tygodniu
7 kilosow w dzien potrafilam wymaszerowac
miesniorki na plecach nawet mi sie pojawily

a teraz... wstyd i hanba
jak laze raz w tygodniu, to i tak czesto
wstyd i grzech
grzech zaniechania

Doroto zlota Ty jestes moim guru kijaszkowym ,spowodowalas ,ze zaczelam chodzic i lece z usprawiedliwieniem bo czas teraz taki wredny na kijaszkowanie ,tez nie chodze ,bo po ciemnicy sie bojam lazic.
Nie wyrabiam za widnego ,za to laze z psem duzo coby troche zrownowazyc ,ale brakuje mi kijaszkow dawaly znakomity efekt , wiem ,ba jestem pewna ,ze jak tylko pierwsze promienie wiosennego slonca mnie musna i dzien sie wydluzy to bede smigac....tym bardziej ,ze w koncu ukonczyli nowa sciezke rowerowo-piesza o wiele dluzsza niz ta ,ktora do tej pory chodzilam,juz sie ciesze .