[majasn]

a ja się wreszcie doczekałam samorealizacji w względzie pokoju, bo cały od podstaw zrobiłam sama z pomocą mojego Tżta przy wykończeniu zawsze miałam białe ściany i marzyło mi się żeby wreszcie było przytulnie i ciepło..dlatego mam teraz trzy kolory-żółty, pomarańczowy i groszkowy-wszystkie w takim przyjemnym jasnym odcieniu co bym nie zwariowała:P jedyne co to przy listwach sufitowych z powodu braku wyobraźni brata co do tego jak to przykleić:P musiałam wykombinować kwiatki, bo bez jest naprawdę źle, więc jeśli ktoś ma pomysł jak by to zrobić żeby dobrze było i czym by można było te kwiatki moje zastąpić to bardzo proszę o rady...listki są trochę nierówne bo malowałam je sama pędzelkiem bez szablonu więc proszę o wyrozumiałość
a kolorki są nieco bardziej żywe niż na zdj. (wina telefonu) nie mam aparatu stąd ta jakość