|
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010
potwierdzam .. dzisiejsza noc była straszna.. obudziłam sie po 4.. i potem tylko z boku na bok.... koło 7 znowu mi sie przysneło.. ale co z tego jak 7:30 wstałam bo trzeba sie zbierac do miasta
wogóle jaka pogoda w nocy była... tak wiało ze sie bałam ze mi tu dach urwie... masakra wiatrzycho...
a tak wogóle to dzien dobry Laski .. i oby dzien był lepszy niż noc
|