[DORIS0208]

Dzien Doberek

Marika-prosze,Cie!moja Kala do spiochow raczej nie nalezy
codziennie rano wstaje ok.6.00(jesli Tz ma na pozniejsza godz.-tzn.pon i wt. to godz.,2 sobie dosypiam a on sie nia zajmuje i abo mu zasnie na 0,5h albo i wcale)
Potem na spacerku ok.poludnia spi max-0,5-1h!
i potem tyle samo (albo i mniej po "obiadku"a przed kapiela)
Po kapieli zasypia od razu i od 23.00 zaczyna sie wstawanie co 2 godz!
wiec jak jej sie zdarzy "lepszy"dzien to jest swieto w rodzinie

co do ulewania-to wczoraj w reku mialam gazetke(twoje dziecko)i myslalam o Tobie..a raczej o Igrku..
Moja Kalina,ulewa ale po moim mleczku(wiadomo rzadkie)ale po mod.juz nie ani po kaszce a tym bardziej po kleiku.

w tym artykule napisano,ze:
" jest to sprawa indywidualna maluszka..
najczesciej zdarzajaca sie w wieku niemowlecym a czasem trwa to do roku!
Przyczyny nasilania sie ulewania to-aktywnosc ruchowa(ok.4 m-ca zycia)
lub alergia na mleko krowie..
dlatego nalezy trzymac maluszka pod katem 30stopni,nie karmic na lezaco ,po posilkach trzymac do odicia i ze pomagaja tez mieszanki mleczne AR(z kleikiem ryzowym,maczka ziemniaczana lub z ziaren chlebowca swietojanskiego,ktore zageszczaja mleko"

Eve,Caro-na temat takich artykulow..o takich bidulkach..mam identyczne zdanie ja Wy.Zazwyczaj rzadko czytam podobne,bo dlugo potem nie moge o nich zapomniec(o ile wogole..)i rycze jak glupia..Zawsze bylam wrazliwa na takie rzeczy a teraz gdy mam Kale..to serce mi doslownie peka!
Gdybym tak wygrala w totka..napewno wiedzialabym co z pieniazkami zrobic..bo nasze panstwo niestety ale pomoc nie potrafi
a tymczasem mozemy ,choc minimalnie sprobowac ratowac takie dzieci,wiem ze my Polacy jestesmy bardzo solidarni i jesli komus dzieje sie krzywda zawsze pomagadamy(w miare mozliwosci).

Pakusiu-mam nadzieje,ze razem ze swoja rodzinka dotarliscie szczesliwie do domku.
Udanego pobytu

Bercia -ja sie "podczepiam "pod Twoja prosbe(na urodz.Tz tez chcialabym sama cos upichcicSiorka przynosi torty i torciki ale ja chce tz-cikowi zrobic taki wlasnej roboty)

Iwcia-gratuluje zebolka dla Iwa
Fajnie,ze juz zlozyliscie wniosek opaszport..my mamy zamir w styczniu

Malutka-powiem Ci,ze swego czasu tez bardzo zloscilam sie na Tz o porzadki..i tez prawie paly musialam uzyc
az w koncu odpuscilam i powiem Ci ,ze teraz sam z siebie dosc sporo robi,albo bierze Kaluske i ida na spacer a ja sobie sprzatam..
Jest kochany,ale ja jeszcze wiecej wymagam..
Moze Twoj Tz z tych,co to jak sie powie dokladnie co maja zrobic a jak nie to nie "wyrywaja sie"sami?
ja mysle,ze to chwilowy kryzys..bedzie dobrze,zobaczysz

Kathi-brawa dla Gabusimalej pelzaczki

ursull-jak idzie naprawa? dalej "zalewasz"?

witaj Gosik

(zanim splodzialm posta wy juz tyle naskrobaly;/)