|
Re: Jestem w szoku - ktoś to wyjasni??
Eee, Jazzy, daj spokoj.. Mnie sie po prostu noz w kieszeni otwiera, gdy slysze o takich sytuacjach. A ze dodatkowo mieszkam we Wroclawiu (jak ten facet!), to moge sobie jutro podzwonic w pare miejsc (w tym do tego "handlowca" i popytam co nieco).
Jutro wieczorem zdam wam sprawozdanie.
|