2009-11-25, 18:35
|
#121
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czy to można zaakceptować? zachowanie narzeczonego..
Cytat:
Napisane przez Asienka1986
witam was wszystkie  mój problem polega na tym, że mój narzeczony nie lubi mojej mamy. Okey ma swoje powody lubić jej nie musi i ja to akceptuje, mój problem jest taki, że on juz mi powiedział, że jak będą święta bądź inne uroczystości rodzinne On poprostu się nie pojawi, będe szła na nie sama. Przecież tam nie będzie tylko mojej mamy, zreszta pare słów dla zachowania pozorów mógłby z nią zamienić, będe ja będzie reszta rodziny,,, oczami wyobraźni wiem, że bede czuła się strasznie w takiej sytuacji,,,, czy Wy potrafiłybyście takie zachowanie zaakceptować? nie oskarżam żadnego z nich... nie szukam winy. Dodam, że ze strony mamy nie byłoby problemu. Jest to dość toksyczna sytuacja dla mnie. Co myslicie o tym?
|
Rodzinę ma się jedną, prawdziwych znajomych ciężko znależć od tak - będąc z moim byłym już (całe szczęscie) facetem zostawiłam wszystkich, kolezanki z dziecinstwa, rodzina stała się mniej ważna... A po 16 miesiącach on mnie zostawił i zostałam sama, sama jak palec, dlatego jeśli zalezy Ci na tym facecie postaraj sie pogodzic go z mamą i nie rezygnuj z najblizszych tylko dlatego że Twój TŻ ich nie akceptuje.
__________________
Kocham Cię Słoneczko  26.05.2010 nasz ślub
|
|
|