To zależy od szpitala co trzeba wziąć. Często dają pampersy, ubranka dla niemowląt i ligninę dla mam po porodzie. Z mlekiem w szpitalach jest różnie

Dają też rożek, kocyk.
Np. w moim dają wszystko: i pampersy i mleko dla niemowląt w jednorazowych buteleczkach (nie ma przymusu karmienia piersią

), i ubranka. Trzeba mieć tylko krem do pupy i mokre chusteczki
Ja POLECAM!!! , wziąć dla siebie
podkłady takie dla niemowląt, do przewijania. Krocze trzeba wietrzyć, często każą leżeć bez majtek z sama ligniną i milej jest leżeć na jednorazowym podkładzie a nie na szpitalnym prześcieradle.
Na porodówkę koniecznie
wodę mineralną i
coś do zjedzenia po porodzie
Ja po porodzie byłam głodna jak wilk, słaba. Miałam kanapki z pszennej bułeczki z delikatną szynką drobiową. Od razu chciałam karmić piersią więc nie jadłam żadnych batonów, czekolady, słodyczy żeby maleństwa nie rozbolał brzuszek
Koniecznie
stanik do karmienia!! Nawet jak nie zamierzacie karmić, to musicie ogrzać piersi, ścisnąć je, bo pojawi się mleko i wam rozsadzi cyce i zapalenie murowane
Ja szlafroku
nie polecam, bo u mnie w szpitalu było strasznie gorąco i wszyscy chodzili w samych koszulach.
Następnym razem na pewno wezmę

-
szare mydło w płynie - do podmywania, dzięki temu ja już po 2 dniach nie krwawiłam, wszystko mi się szybko i pięknie zagoiło

-
łapki niedrapki (rękawiczki dla dziecki), moje dziecko urodziło się z długaśnymi paznokciami i od razu założyłam, bo by się podrapało. W domu od razu zrobiłam jej manicure

- i oczywiście jakiś żel pod prysznic, ręczniki, klapki pod prysznic i do chodzenia

.