Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - nagość w domu? co myślicie?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-11-30, 07:54   #4
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: nagość w domu? co myślicie?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;15567135]...niedopuszczalne jest dla mnie, by przy córce chodził nagi ojciec lub matka nago - przy synu. To musi rodzić niezdrowe skojarzenia/fascynacje/emocje.[/QUOTE]
To ja jestem zdrowo zboczona, a o moim bracie już nie wspomnę.


U mnie w domu nigdy nie było jakiegoś ukrywania się. Każdy się przebierał normalnie, bez dziczenia i chowania. I było to tak naturalne, że nikt nikomu nigdzie nie zaglądał.
Nie chowałam się przed ojcem, mało tego, żaden wstyd mnie się w wieku lat 6 czy 7 nie pojawił - to ojciec mył mi głowę, nie matka, nienawidziłam, gdy ona to robiła bo zawsze lała mi po oczach i robiła mega kołtuny na łbie. Wołałam tatę. Oczywiście w wannie ubrana nie byłam.

Mój tato trzymał ciut większy dystans, chodził po domu w majtkach, ale ubierał się w bieliznę w kibelku. Moja matka nie chowała się nigdy przed nikim.

Oczywiście nikt nago na kanapie nie siedział i z rozłożonymi nogami tv nie oglądał.

Podobne relacje mieliśmy z bratem. Nie zaglądał dziewczynom pod kiecki i nie wkładał im rąk do spodni w szkole, jak jego koledzy, bo wiedział o co kaman. I też nie był wstydliwy.
Do dziś się śmiejemy z tego jakie mieliśmy pomysły na wieczorne pogaduchy albo pytanie przed sprawdzianem - on w wannie pełnej piany, a ja na pralce i go przepytywałam. Albo gadaliśmy aż woda nie zamarzła któremuś z nas, a drugie siedziało sobie np. na zamkniętym kibelku.

Nigdy się nawet nie zastanawiałam czy to normalne, czy nie...

Żadnej traumy nie mam i nie miałam. Mało tego - oduczyłam mojego męża zamykania się w kiblu, bo mnie to strasznie wkurzało. Niestety nie umiem oduczyć go dwóch innych rzeczy... Gdy wyskakujemy z wanny i mykamy do łóżeczka w wiadomym celu, on zawsze wychodzi z łazienki w ręczniku na biodrach. Jakby te dwa metry z kibla do sypialni osaczone były tysiącem kamer. A zaraz po wszystkim mój szanowny mąż zakłada bieliznę, wytrzymuje nago max parę minut.

Przy dziecku zamierzam zachowywać się normalnie, tak jak było u mnie w domu...
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2009-11-30 o 13:40
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując