Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - BIELENDA maski algowe - wymiana doświadczeń.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-11-30, 18:03   #2
akisia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 298
Dot.: BIELENDA maski algowe - wymiana doświadczeń.

Cytat:
Napisane przez iwona200 Pokaż wiadomość
Bardzo zainteresowały mnie maski algowe firmy BIELENDA, ponieważ są tanie i chwalone Uczę się w studium kosmetycznym i tam również pracujemy na tych maskach aczkolwiek wybór mamy bardzo ograniczony, a jest na prawdę dużo rodzajów tych masek.

500 ml kosztuje ok. 45 zł.

Miałyście styczność? Używałyście? Podzielmy się wrażeniami

__________________
Chciałam przy okazji zasięgnąć porady w jaką maskę algową z BIELENDY powinnam się zaopatrzyć przy mojej tłustej cerze z trądzikiem, w dodatku wrażliwej, często przesuszonej wskutek stosowania preparatów zwalczających trądzik. Zależy mi na efekcie oczyszczającym, antybakteryjnym oraz łagodzącym, rozjaśniającym przebarwienia i redukującym zaczerwienienia, nawilżającym.

Waham się między trzema (mam w planach kupno 2 rodzajów, na pewno wezmę błękitną z wit. C i rutyną dla zredukowania zaczerwienień), tylko obawiam się, że podrażnią moją wrażliwą cerę:

- Cytrusowa
- Aloesowa
- Glinka Ghassoul (czy ta glinka nie ma tendencji do podrażniania?)

I jeszcze zapytam o maskę algową dla mojej mamy (48 lat), której głównym problemem jest utrata sprężystości skóry i oczywiście zmarszczki:

- Witaminowa
- Diamentowa
- Perłowa
- Kozie mleko
- Żurawinowa?
Ja mam dwie maski: Czerwone wino i Koloidalne złoto i obie sobie chwalę, żadna mnie nie podrażniła, skóra jest zawsze po użyciu bardzo wypoczęta i zrelaksowana
Niestety, tych, które wymieniłaś, nie miałam, ale na każdym z produktów jest opisane, do jakiej cery zaleca producent
akisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując