2009-12-01, 10:30
|
#225
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Hej babeczki 
No i mężu pojechał 
Absta to Ty bardzo pracująca kobieta sie zrobiłaś ale fajnie no i żeby kaska była.
xxxxx25 ja się zaczęłam leczyć z 10 lat temu ,albo i więcej ciągle z jakimiś przerwami.Teraz to już bardzo dawno nie byłam u lekarza,a leki sobie kupuję sama takie jak miałam kiedyś zapisane o taka jestem mądra.
Dobrze,że ćwiczyć Ci się chce.
Ja w domu to mam kompletnego lenia do ćwiczeń dlatego bardzo się cieszę,że 2 razy w tygodniu mam ten aerobik.
Dziś spotkałam znajomą,która też była na Dukanie ,ale już się nie odchudza,ale wygląda już fajnie,ona z resztą odchudzała pozostałości po ciązy i powiedziała mi żebym już się nie odchudzała bo jest dobrze 
Każdy tak mówi bo po buzi widzą,że dużo schudłam a brzucha dużego to nie widzą 
To na razie 
A i zapomniałam powiedzieć,że już mi zostało 0,3 kg do wagi przed szaleństwami.Jakoś sobie leci
__________________
Cel 
był,ale chwilowo się zmył 
Edytowane przez celina4
Czas edycji: 2009-12-01 o 10:32
|
|
|