Dot.: Smoczki i butelki
Moja mała jak narazie (odpukać) i mam nadzieje, że tak już pozostanie kolek też nie ma, jednak tak jak pisała Mariqa łapczywe jedzenie powoduje, że trochę się tego powietrza nałyka i czasami boli ją brzuszek ale mnie martwi to, że jak łapczywie pije to się krztusi. Wiec chyba na długo nie rozstaniemy się ze smoczkiem numer 1.
A z tym płynem do naczyń to się pytałam bo strasznie mi butelki zaszły od tych herbatek (których córcia i tak nie lubi pić) no i męczy mnie kwestia tego, że nakrętki jako takej samej nie dokupie.
__________________
-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
|