2009-12-04, 20:25
|
#6
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Dowiedziałyście się o ciąży - i...?
Była 19ta godzina, 11go września.
Test robił mąż, przyszedł roześmiany do pokoju i kazał mi zgadywać. Powiedziałam, że ujemny. Zaprzeczył. Nie uwierzyłam. Podał mi test...
a ja się poryczałam. 
Nic nie robiliśmy tego wieczora. Siedzieliśmy razem do nocy na kanapie, coś niby oglądaliśmy, ale generalnie po prostu byliśmy obok i gadaliśmy. Koło 21 mąż wyskoczył gdzieś na chwilę w niby ważnej sprawie, a wrócił z kwiatami.
Przez parę dni nikogo nie informowałam i nie umawiałam się do gina. Trawiłam.
__________________
"Masz świra to go hoduj."
|
|
|