Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie
Ja jednak już tęsknie za normalnym funkcjonowaniem... Chciałabym móc się ogolić a nie tak po omacku... nie sikac co 10 minut... no i nogi bola oj bolą zwłaszcza jak się wziełam teraz za prania i prasowania synusiowych rzeczy Ale nie przecze, że stan piękny... wyczekiwanie kopniaków, brzuszka- niezapomniane... ale jednak długo to trwa jakby nie było... Czuję się chwilami jakbym była od zawsze w ciąży a moje własne humory mnie dobijają
|