2009-12-04, 22:49
|
#257
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Lista weselnych kiczów
Cytat:
Napisane przez karolca
co do błogosławieństwa zgodzę się pod warunkiem, że jesteś słabej wiary lub nawet żadnej.
Oficjalne zaręczyny nie polegają na oświadczeniu się ukochanej, ale poproszeniu o zgodę ojca i matkę przyszłej żony.
|
A ja bym od siebie dodała, że błogosławieństwo może być strasznie kiczowate, gdy ludzie starają się na siłę powiedzieć coś bardzo mądrego i nie w ich stylu i wychodzi to bardzo sztucznie i właśnie kiczowato. Często mają pewnie dobre intencje, ale znacznie lepiej byłoby, gdyby powiedzieli coś naprawdę od siebie... 
Cytat:
Napisane przez karolca
witanie chlebem i solą ma swoje korzenie w naszej tradycji, podobnie jak ryż rzucany młodej parze na szczęście. (...)
O oczepinach sobie poczytaj skąd się wzięły i co miały na celu, bo te, nawiązujące do tradycji są naprawdę świetne, a zabawy wymyślane przez wodzireja często są... tandetne i puste.
|
Generalnie te zwyczaje mają jakieś korzenie w naszej tradycji, ale niektóre z nich, szczególnie w odpicowanym wydaniu, mogą być potwornie kiczowate. Przykład: witanie chlebem i solą. Czy naprawdę musi to być ozdobny chleb z kwiatkami/ptaszkami i miejscem na kieliszki?
|
|
|