witam dziewczyny!! Przepraszam za wczorajsza absencje, ale przyszlam do domku, zrobilam karkoweczke obiadkowo w sosie, ciasto bo dzisiaj idziemy na taka pseudo wigilie do znajomych i jeszcze poukladalam w szafkach w kuchni i padlam o godz 20:45!! po czym o 22-gie przenioslam sie do lozia i spalam do samiuskiego rana

)
Teraz zaraz myjemy z tz okna tzn zastanawiamy sie bo pada taki snieg z deszczem i nie wiem czy sens jest

ale i tak znosimy ozdoby z piwnicy i dekorujemy domeczek swiatecznie

)) potem jeszcz epoukladac w kilku szafkach itp. ambitnie!!
A jutro tez mamy impreze a wieczorem koncert kolegi! nie wiem jak dociagne bo ostatnio spie jak wariatka!! dzisiaj zanim dopadly mnie mdlosci zjadlam kawalek ciasta i popilam sokiem. troche pomaga
A jak u was plany weekedowe??
Pozdrawiam prawie mikolajkowo

)