Re: sama w domu ;)Oluuuuuuś!!!!
Kosmetyczne samotne... Ociec by się zanuuudził, no i te komentarze...
Dzisiaj wspomniałam, że chciałabym jechać na Targówek do YR, bo mam krem do odebrania i usłyszałam taakie kazanie... Że przesadzam, że psuję sobie skórę kosmetykami, że powinno mi wystarczyć mydło i woda... Oczywiście, tata się zna, acha!!! Nie wiem o co mu chodzi jak ja płacę... Zresztą chodZić z nim gdziekolwiek to męka. Zawsze wszystko wie lepiej. Toteż nawet w hipermarkecie się rozdzielamy i spotykamy przy kasie... Ale potem hulaj dusza na zakupach!!!
Zdjątko wkleję jak tylko mi tata zeskanuje w pracy... A mówi,że wywoła tak w środę, bo tam ma z pracy zdjęcia i tylko tam może wywołać, więc najwcześniej w poniedziałek...
Sama się nie mogę doczekać. Moze sobie tak na plakat powiększę? Albo 100 odbitek i tapetę zrobię... Ale co tu mówić, że mi się udało, to nawet nie 1/3 drogi... No, ale małymi krokami...
Ale nadal nie rozumiem o co chodzi z tą Tapetą... Oj, ograniczona jestem...
|