Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Lonely (SAMOTNOŚĆ)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-12-06, 07:08   #2
Dorothy1987
Raczkowanie
 
Avatar Dorothy1987
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 253
Dot.: Lonely (SAMOTNOŚĆ)

Cytat:
Napisane przez loverock Pokaż wiadomość
Myślę że każdy z nas czuł się kiedyś samotny, odosobniony.. że w około niej ma żadnej osoby która by nas kochała.. oczywiście nie mówię tu o rodzicach, chociaż w niektórych przypadkach właśnie ich najbardziej nam brakuje. Jeżeli właśnie tak się czujecie, to odzwierciedla się w codziennych czynnościach. Jednym słowem odbija się to na waszej psychice.
Podajmy przykład:
Zaczyna się od tego, że wszystko robisz źle. Powiedzmy nie radzisz sobie w szkole, jedynki sypią się jak śnieg zimą. Może to banalne, ale szkoła może być wielkim problemem. Następnie w domu napięta atmosfera. Mama ciągle ma do Ciebie pretensje nawet czasem sama nie wiesz o co. Widzisz jak inni (np rodzeństwo) dobrze się uczą, mają czas na wszystko. Na zabawę, na spotkania z przyjaciółmi, rodzice chwalą ich z całych sił, mówią jacy to oni nie są. Mają bliską osobę, z którą spędzają dużo czasu. Właśnie.. tego Ci najbardziej brakuje. Masz 17 lat i nie miałaś jeszcze chłopaka. Wiele dziewczyn już w Twoim wieku miało ok 10, a Ty wstydzisz się powiedzieć że nie miałaś nikogo.. ale Ty nie pchasz się w ramiona pierwszego lepszego. Czekasz na tego wrażliwego, czułego romantyka. Wierzysz że jest ktoś kto ma przynajmniej jedną z tych pięknych cech. Ale czekasz, czekasz i?? nie pojawia się? Tak.. tracisz nadzieję.. płaczesz po nocach z tych wszystkich powodów. Nie tylko z tego ostatniego. Tak mija czas.

Piszcie kto doświadcza czegoś podobnego, dostaje kopa w d*** od życia. Mówcie o swoich problemach, i jak macie rady jak wyrwać się z szarości każdego dnia, piszcie również. POMAGAJMY SOBIE!!!



Ja mogę powiedzieć że kocham muzykę i to jest dla mnie lekarswo które działa.. ale nie do końca. Żeby coś zadziałało do końca, trzeba właśnie starać się zmienić coś co nas trapi. Otworzyć się na ludzi. Być sobą. Podążać za wyznaczonym celem.
Ja dosyć często mam doła, że jestem samotna, nikogo nie obchodzę, mam mnóstwo problemów na głowie (mimo, że to nieprawda )! Wtedy zamykam się sama w pokoju i chociaż jęczę że jestem taaaaka samotna to nie daję szans chłopakowi na przytulenie, rozmowę, nawet siedzenie ze mna. Wyganiam go do drugiego pokoju
A co mi pomaga? Zakładam słuchawki i słucham muzyki/ oglądam coś śmiesznego w tv/ rysuję/ siedzę w necie/ gram w gierki na komórce itd. Ja jestem chyba dziwna, bo potrzebując wsparcia, ja odtrącam wszystkich, zamykam się w sobie i sama muszę przeboleć to co mnie trapi. Ostatnio np. podniósł mnie na duchu wątek (nie pamiętam tytułu ) na wizażu o opisaniu swojego jednego dnia z życia. Większość osob podniosła mnie na duchu, bo sądziłam, że to ja nie mam czasu dla siebie ale inni są zajęci od rana do wieczora.
__________________
Żyj tak, jakby ten dzień był ostatnim w Twoim życiu...
Dorothy1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując