|
Dot.: W ramach przedświątecznego oszczędzania :)
W okresie grudniowym ani zadnym innym nic mi nie przecieka przez palce bo kupuje z głową i na miare swoich mozliwosci finansowych.Nie biore tez kredytów na prezenty ani na karpia.
Gazetki od czasu do czasu przeglądam w necie ale szczerze to nie widzę sensu w jechaniu na drugi koniec miasta bo tam parówki są 1 zł tańsze,a znam takich ludzi :-0 ,nic tam ze na autobus wyjadają więcej lub benzyne ,czasu nie licząc.
Podczas tych zaoszczedzonych zakupów kupuja dodatkow mnostwo rzeczy bez promocji .
|