Dot.: NIE= Żegnaj??
moim zdaniem odrzucenie oswiadczyn nie moze się równać koncowi związku,myśle ze nie powiedziałabym "tak" gdybym nie była do konca pewna tego faceta pomimo całej miłosci do niego, albo wystąpiłby jakikolwiek problem czy przeszkoda, nawet proste "za wczesnie"
ale... moj TŻ jest chyba w tej wiekszosci facetow ktorzy myśla ze "nie " = odejsciem z honorem
rozmawiałam z nim o tym ze mozna kogos kochac a mimo to nie byc pewnym do konca(poczatki zwiazku,pierwsze miesiace), ze nie zawsze "nie" znaczy tez : nie kocham cie i nie chce juz z tobą byc
natomiast jesli dzieje ze to po kilku latach bycia ze soba,szczegolnie wspolnego mieszkania to uwazam ze zarowno dla faceta jak i kobiety zwlekanie ze slubem czy odrzucenie propozycji drugiej strony jest wtedy rownoznaczne z tym ze związek zmierza do nikąd
|