Dot.: PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....
Cytat:
Napisane przez bajka1807
na niego to nie dziala.... rozwydrzony bachor :/
te wypierdki to tekst mojej ciotki.... ona zawsze mnie nim dolowala
ja ogolnie jestem zalamana, chcemy sie hajtac 20 lutego, wczoraj bylam sie rozejrzec za jakas kiecka.... normalnie bieda  nic nie ma. do tego lekko sie wkurzylam. ustalilam z tż ze bedzie tylko najblizsza rodzina czyli moi rodzice, rodzice tż i jego siostra z mezem + ich dzieciaki. no i swiadkowie z towarzyszami.... a tu dzisiaj gadka z przyszla tesciowa a ona do mnie ze sie ciotki tż obraza ze nie zaproszone.... ze oni to na wszystkie wesela lazili a jak to tutaj jej synus tylko obiadek po cywilu.... no ale haloooooo ani nie ma kasy, ani ochoty na jakies pseudo weselicho :/ wesele zaplanowalismy po koscielnym czyli za rok albo dwa jak sie kase jakas uzbiera. no normalnie cisnienie mi podniosla 
|
Jak zapłaci za swoich gości to niech robi weselicho. A kieckę możesz sobie uszyć i będzie taka jak chcesz i kolor taki jak chcesz. Tak na marginesie to jak wyjdziesz coś szukać konkretnego to nic nie ma, bo króluje sama chińszczyzna. A jak coś wpadnie w oko to kosztuje ponad 1000 zł. Ostatnio szukałam kiecki na sylwka i wpadła mi w oko, aż mi się buzia d niej zaśmiała. Tylko cena 1700 zł - tyle to ja nie dam za kieckę, bo aż tyle nie była warta. Normalnie szok!
Edytowane przez Pepus
Czas edycji: 2009-12-12 o 19:32
|